POŻEGNANIE BYŁEGO DYREKTORA STANISŁAWA GREGUŁY
"Śmierć to jest nieobecność w wielu miejscach na raz..."
Ryszard Marek Groński
14 kwietnia 2018 roku pożegnaliśmy długoletniego wychowawcę wielu pokoleń, nauczyciela i byłego dyrektora Szkoły Podstawowej
w Rozkopaczewie Pana Stanisława Gregułę.
Pan Dyrektor swoją pracę jako nauczyciel rozpoczął w 1952 roku w szkole w Radzicu Starym, skąd przeszedł w 1963 roku do szkoły Podstawowej w Rozkopaczewie. Jeszcze jako kierownik tej szkoły rozpoczął starania o budowę nowego szkolnego gmachu. Na wielu zdjęciach na kartach kroniki szkolnej widać Go wśród budowniczych, uczniów, mieszkańców...ciągle na posterunku, ciągle w pracy. To między innymi zasługa Pana Greguły, że dziś w Rozkopaczewie stoi jeden z najpiękniejszych pomników upamiętaniających Pana Stanisława - szkoła.
Funkcję dyrektora tej szkoły Pan Greguła pełnił od 1978 do 1989 roku, a w tym czasie mury szkoły opuściły setki absolwentów, którzy są dzisiaj cenionymi specjalistami i wspaniałymi ludźmi. Za swoją długoletnią pracę dydaktyczo-wychowawczą otrzymał Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi oraz wiele nagród i odznaczeń.
Jego wychowankowie mieli szczęście, że spotkali Go na swojej drodze. Każdy był dla Niego ważny, tak samo potrzebny, każdego szanował
i cenił. Czas dzielił zawsze pomiędzy rodzinę, pracę zawodową i działalność na rzecz innych. Wielu pamięta Pana Dyrektora jako wielkiego społecznika i działacza. Dzielił się swoją wiedzą, umiejętnościami i doświadczeniem z licznym gronem nauczycielskim, zwłaszcza z tymi, którzy stawiali w zawodzie pierwsze nieśmiałe kroki.
W 1989 roku Pan Dyrektor odszedł na zasłużoną emeryturę. Pozostawił po sobie ludzi, którzy kontynuowali i nadal kontynuują Jego wychowawczą misję. Ale nie przestał być dla nas nauczycielem, bo nauczycielem staje się na całe życie.
Śmierć bliskiej osoby jest zawsze ciosem, a teraz ten cios spotkał nas wszystkich.
14 kwietnia stawiliśmy się wszyscy: współpracownicy, dorośli już dzisiaj uczniowie rozproszeni po całym kraju, znajomi, młodzież z naszej szkoły, aby towarzyszyć Panu Stanisławowi Gregule w tej ostatniej ziemskiej wędrówce na miejsce spoczynku. Swoją obecnością podziękowaliśmy za pracę, trud, poświęcenie włożone w wychowanie wielu pokoleń młodzieży. Z szacuniem pochyliliśmy głowy, a w myślach snuły się słowa...
"Tu Pana nie ma, lecz Jesteś przecież
i pozostaniesz w jasnym świecie...
jest coś, co mrokom się opiera,
jest pamięć...a ona nie umiera..."
Pan Dyrektor Stanisław Greguła będzie żył wiecznie w naszej pamięci i pamięci następnych pokoleń...
Do widzenia, Panie Dyrektorze...